U mnie jak co tydzień, sprzątanie i gary.
Brzmi nie wesoło, ale wierzcie mi… jest dobrze. Na chwilę obecną wyrasta mi już chleb, gołąbki pyrkają i pomidorówka się robi :-). Typowy polski obiad.
Mam dobry czas biorąc pod uwagę, że dom śpi, a ja po cichu robię to co lubię :-).
Póki co miłej soboty!