Nowy rozdział

Wiele osób pyta mnie co zamierzam… Zrezygnowałam przecież z pracy, co ja teraz pocznę?~Niektórzy chyba też myślą, że postradałam zmysły rezygnując z tak intratnej posady. Kochani, to nie była przypadkowa decyzja. Była to decyzja silnie przeanalizowana i przedyskutowana w gronie moich bliskich.

Otóż jestem pozytywnie nastawiona. Rynek pracy wygląda tak, że niestety pracodawcy nie oferują zbyt wiele swoim pracownikom.

Wiem, że mam wiedzę, umiejętności, chęci i nieco oleju w głowie… Umiem pracować ciężko i pod presją. Dzięki dotychczasowemu zajęciu zyskałam też niewiarygodną wręcz pewność siebie i wiem po prostu, że będzie dobrze. Jak by nie było, to będzie lepiej niż to w czym tkwiłam…

Co będę robiła? Dowiecie się wszyscy już wkrótce 🙂

Tymczasem miłego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *